czwartek, 27 czerwca 2013

Wiosna strzela...

Kolejny obrazeczek gotowy, tym razem jest to marzec. Tak, w porównaniu z marcem tego roku to wygląda co najmniej jak maj, ale to jednak marzec. Wzór pochodzi z Anny 3 / 1998. Tak się zapatrzyłam na te drzwi, okno i kwiaty, że pojawienie się drobiu było dla mnie zaskoczeniem.


Tytuł tego obrazeczka w czasopiśmie " Wiosna strzela pąkami". Jak dla mnie to już widok po ostrzale ;p.







Nie mogłam się powstrzymać...


I jeszcze drobne ps, bo mnie to zastanawia... dlaczego korzystając z listy obserwujących nie mogę przeglądać Waszych blogów... no co ja się muszę namęczyć, żeby dotrzeć do co niektórych... ;)

niedziela, 23 czerwca 2013

Twórcze Inspiracje 4/6 2013

Z cyklu przegląd pracy.
W tym numerze w części robótkarskiej:
- beading - kolczyki trójkąty
- sutasz - kwiatowa broszka
- wiklina papierowa - bransoletki i kolczyki
- szydełko - opaska i torebka
- haft krzyżykowy - taśmy w stylu indiańskim
- haft krzyżykowy - metryczka
- haft krzyżykowy- drobne hafty na kartki i ozdóbki
- krawiectwo - saszetka z paskiem oraz wzory do ozdobienia tejże haftem krzyżykowym
- krawiectwo - chlebak na piknik
- origami modułowe - koszyczek
- nowe ze starego czyli jak odnowić stary ciuch.

Komentarz własny:
Tak mi się przypomina, gdy przeglądam te czasopisma, że ciągle nie mam czasu na beading a od stycznia robię koszyczek z wikliny...;)
Zaprezentowane kwiatuszki w broszce sutaszowej można wykorzystać również na kolczyki i jest to wreszcie biżuteria nieprzytłaczająca. Co do plecionej bransoletki z wikliny mam pewne wątpliwości, gdyż w kilku miejscach jest odwołanie do koszyka z poprzedniego numery( wyplatanie i zakończenie jak w koszyku) czyli jak ktoś nie posiada poprzedniego numeru to się może? A może się nie może. Kto to wie.Z drobiazgów szydełkowych powinna się ucieszyć koleżanka MojeMałeRękodzieło, gdyż jak widziałam rozpoczyna specjalizację z szydełka:). Taśmy w stylu indiańskim do dowolnego wykorzystanie są świetne i kolorowe ale gdy się wreszcie doszukałam jaka to technika mina mi lekko zrzedła, miałam nadzieję na co innego. Metryczka do wykonania haftem krzyżykowym jest raczej dla osób początkujących, natomiast drobne hafciki znanej blogerki pani Danieli popieram jak najbardziej zwłaszcza, że zawierają napisy w języku polskim, czyli po prostu dla tych których jeszcze gęsina nie tknęła. Wykrój na saszetkę bardzo mi się przyda jak sądzę, gdyż zapotrzebowanie w narodzie na takową jest, choć jest to zainteresowanie bardziej męskie, więc nie zamierzam tego robić ani z kanwy, ani tym bardziej wyszywać na tym kwiatuszków. Chlebak na piknik mimo niewątpliwego uroku, na piknik jest zupełnie nieprzydatny a przynajmniej niewygodny za to będzie wspaniałą ozdobą stołu. Za koszyczek z origami dorwała się mama, zrobiła modułów z dwóch kartek po czym stwierdziła, że to raczej zabawa na długie zimowe wieczory, więc się być może pobawimy.
O ile dobrze pamiętam w zeszłym numerze pismo chwaliło się większą ilością stron, ale co z tego, jeśli strony te poszły na zapełniacze i tak mamy tutaj relację ze spotkań pań z kółka robótkującego, porady wizażystki(jak dla mnie to nie to czasopismo), zabawy dawne, oraz chyba najciekawsze prezentacja biżuterii Spółdzielni ORNO(odrobina historii nie zawadzi).


piątek, 21 czerwca 2013

Instruktaż 3 - makrama

Dotarliśmy do momentu w którym nastąpi instruktaż o który prosiła Gosia.

Przygotowujemy sznurek długości 40cm, który będzie sznurkiem oplatanym,


oraz 4 sznurki długości 1m.

Na krótkim sznurki zaplatamy kolejno sznurki: turkusowy, fioletowy, zielony czarny, przy użyciu węzła płaskiego z poprzednich instruktaży.





Nawlekamy koralik.
Za koralikiem zaplatamy sznurki w kolejności: czarny, zielony, fioletowy i turkusowy.






Nawlekamy kolejny koralik.
Zaplatamy sznurki w kolejności: turkusowy, fioletowy, zielony, czarny.



Kontynuujemy zgodnie z zainteresowaniami.






niedziela, 16 czerwca 2013

Instruktaż 2 - makrama - "zapięcie"

Najtrudniejszą sprawą w stworzeniu takiego "zapięcia" jest sfotografowanie tego aby było zrozumiałe.

Bohaterami dzisiejszej sesji będą: sznurek żółty i turkusowy.

Końcówki bransoletki układamy w przeciwnym kierunku.


Środek turkusowego sznureczka podkładamy pod żółty.

Zaplatamy zgodnie z wcześniejszą instrukcją.



Zaplatamy do uzyskania pożądanej długości.

Z końcówkami turkusowego sznurka możemy zrobić trzy rzeczy:
1. Zawiązać supełek na każdej końcówce i resztę obciąć.
2. Końcówki podkleić z tyłu, na potrzeby własne wystarczy klej Magic, nadmiar oczywiście obciąć.
3. Końcówki podszyć z tyłu, nadmiar obciąć
W przypadku wyboru opcji numer 2 lub 3, trzeba uważać aby przyszyć/przykleić sznurka turkusowego do żółtego.



piątek, 14 czerwca 2013

Krzaczor

Ten hafcik zaczęłam 2 czerwca, wyhaftowałam tylko częśc ciemnobrązową, gdy okazało się, że muszę zająć się czymś innym. Niestety w międzyczasie odwiedził mnie niechciej więc żeby robić cokolwiek od wczora(j) haftuje krzaczora. co prawda miałam plany by iść w bok obrazka a nie w dół, ale cóż.


Tak naprawdę jednak krzaczor jest tylko robótkarską przykrywką do tego co chciałam napisać.
Dzisiaj setne urodziny pana z filmu poniżej... i choć mało kto o nim pamięta, przyjmijcie naukę z tej piosenki, że jak się facet do niczego nie nadaje, to niech chociaż pilnuje drzwi.

środa, 12 czerwca 2013

Instruktaż, makrama - węzeł płaski

Jak to mówią dobra reklama nie jest zła. Dziękuję zatem, Gosi za reklamę, oraz wszystkim, którzy postanowili tworzyć moją grupę wsparcia. Bardzo mi miło z tego powodu.

Przejdźmy jednak do rzeczy. Gosia prosiła o pewien instruktaż, który ukaże się około 20 czerwca, doszłam jednak do wniosku, że przydałby się i taki dotyczący węzła podstawowego, który przyda się w przyszłej pracy. Prawdopodobnie już wszyscy to znają... ale jakby ktoś nie umiał, to nie będzie musiał daleko szukać pomocy.

1. Wybieram sznurek czarny, który będzie stanowił środek, czyli będzie sznurkiem oplatanym(jestem mistrzynią takich zdjęć :))


2. Dodaję sznurki : turkusowy i żółty, które będą oplatać czarny


3. Zaczynamy zaplatać.Układamy L ze sznurka żółtego.


4. Turkusowy sznurek kładziemy na poziomej części żółtego.


5. Turkusowy przewlekamy pod czarnym.


6. Teraz turkusowy przewleczemy pod żółtą "pupą wypiętą".


7. Ściągamy. I otrzymujemy taki cud.


8. Teraz dokładnie to samo czynimy to stronie przeciwnej.











Wykonując ten węzeł wielokrotnie, będziemy mieli wrażenie jakby sznurek turkusowy zaciągał żółty.

Na koniec jeszcze dwie porady.

 1. Niektórzy skarżą się, że wykonując taki splot ze sznurka woskowanego wychodzi nierówno, otóż lekarstwo na to jest bardzo proste, na początku proponuję poćwiczyć splot nie czyniąc z tego od razu bransoletek.  Do ćwiczeń zaś polecam sznurek 1 mm a jako środek czyli część oplataną zastosować 2 lub więcej odcinków sznurka. Niestety ćwiczenie czyni mistrza :). (Ps. Zastosowanego na powyższych zdjęciach sznurka gorsetowego nie polecam początkującym gdyż jest on śliski, co nie ułatwia pracy).

2. Agrafki są ,owszem, przydatne do przymocowania pracy, ale deska jest dużo wygodniejsza. To się ponoć clipboard nazywa. Mam taką z czołgiem i gdyby firma Optiroc chciała mi jeszcze taką podarować to chętnie przygarnę. :)





sobota, 8 czerwca 2013

Sowy białe

W ramach kolekcjonowania sów w różnych kolorach miały pojawić się i białe. Czy ten sznurek na pewno jest biały nie jestem przekonana. Dodatkowo produkcja białego sznurka conajmniej mnie zadziwia. Bywają jasnoróżowe, błękitne czy żółte cytrynowe ale tylko białe czy udające takowe posiadają zabrudzenia. Któregoś razu kupując na sztuki (sztuka - kilka metrów) otrzymałam  jeden kawałek sznurka białego, dwa prawie białe i dwa poszarzałe, nie wiem jak sprzedającemu nie było wstyd czegoś takiego wysłać ale to już zupełnie inna historia. Wówczas obiecałam sobie więcej białego nie kupować, teraz się przełamałam i co? Znowu niefajnie.


piątek, 7 czerwca 2013

Niedobitki

Skończyłam wreszcie i to co do skończenia miałam. Z racji tego, że nabycie porządnych korali drewnianych, (w atrakcyjnej cenie), w celu zrobienia takich sznurów stało się nie możliwie, to pozostało mi zaprezentować takie niedobitki, jakie ostatnio wiązałam.

Zestaw francuski lub jak kto woli marynarski.



Zestaw srebra i ciepłych kolorów







Oraz takie tam czarności.



Na koniec witam serdecznie kolejną Obserwującą :).