Zamieszanie przedświateczne trwa, do tego fryzjer zrobił ze mnie jeszcze większe straszydło niż było dotychczas (a myślałam, że to nie możliwe). Już wszyscy w okolicy mnie wyśmieli więc jest jakby lepiej.
Basia zmotywowała mnie do stworzenia ścianki z jajkami, bo inaczej pewnie bym się nie zebrała do tego.
Do wykonania ścianki z jajkami potrzebujemy:
- Sporego kawałka tektury
- Brystolu w dowolnie wybranym kolorze
- Taśmy dwustronnie klejącej
- Pistoletu na klei
- Tekturowe rurki z marketu, zostają po odwinięciu z nich jednorazówek
- Jajka w większości styropianowe, inne też mogą być ale o tym dopiero w części podsumowującej projekt
- Farby
- Pędzel
- Wstążki
- Cekiny, dżety, wszelkie inne ozdobniki
- Kwiatki sztuczne bądź w wersji dla osób posiadających zdolności i więcej czasu własnoręcznie zrobione bibułowe lub materiałowe
- Bazie (niekonieczne) - Tu pragnę zaznaczyć, że nie niszczyłam, żadnego drzewa, ktoś inny to zrobił i kilka bardziej lichych gałązek porzucił na trawniku, a mi akurat takie wystarczą.
- Rzeżucha (również niekoniecznie)
- Na początku wycinamy stosownej wielkości tekturę, według własnych upodobań. U mnie około 42 x 35 cm.
- Na brystolu naklejamy paski taśmy dwustronnie klejącej o długości tektury, następnie wycinamy te paski, zrywamy papier ochronny i oklejamy brzegi tektury tak aby brystol zakrył brzegi czyli mniej więcej po połowie paska było na każdej stronie tektury. Nie trzeba tu jakiejś wyjątkowej dokładności sam zabieg wykonuję w celu podniesienia estetyki, ale jeśli komuś nie przeszkadza wystająca tektura to można tę część opuścić.
-Oczywiście następnie tą samą czynność wykonujemy dla szerokości tektury.
- Otrzymujemy tekturę z ramką z brystolu.
Druga strona z ramką... :)
- Kolejną czynnością jest oklejenie tektury taśmą dwustronnie klejącą.
- Przyklejamy tekturę na brystol, tak aby wystające brzegi brystolu były nieco dłuższe niż obwód rurek(widocznych dwa zdjęcia wyżej). Przyciskamy i wygładzamy od strony brystolowej. Przyciskami encyklopedią lub innymi książkami chyba, że ktoś ma leżącą na boku pralkę lub lodówkę to nimi też może przycisnąć i zostawiamy na 24 godziny.
Jestem wybitnie ciekawa co z tego wyjdzie. :D
A dziś mamy Międzynarodowy Dzień Teatru.
Z tej okazji prezentuję jedną z podkładek jaką otrzymałam od Ani z Mój dom - moja przystań (Pozostałe pokażę w ramach zajączkowych prezentów).
Autorem tego tekstu jest oczywiście Wojciech Młynarski.
A jakby ktoś chciał posłuchać o aktorskich przesądach to zapraszam TU
piątek, 27 marca 2015
środa, 18 marca 2015
Różowe kwiatuszki
Kolejna bransoletka wyprodukowana na podstawie kursu internetowego. Tym razem zmian własnych jest mniej i dotyczą jedynie innego rozwiązania problemu zapięcia.
Koniec pisania- można oglądać bo ładne.
Koniec pisania- można oglądać bo ładne.
wtorek, 17 marca 2015
Nie mam pomysłu na porywajacy tytuł moich wywodów... ;p
Jakoś nie mogę zejść z choinki. Znowu leży nietknięta od dwóch tygodni a tu już Wielkanoc za pasem. Przydałoby się zająć się jakimś jajem, a tu stoi drzewo i robi cień. Nie lubię mieć rozgrzebanych kilku rzeczy, więc za nic innego się nie zabieram. A do choinki brak mi motywacji. Do choinki! Z drugiej strony wiem, że jak jej nie skończę to zasili grono ufoków, a tego bym nie chciała.
Tym czasem postanowiłam powykorzystywać trochę wzory internetowe, bo kilka mi się podoba i porobić bransoletki. Na początek coś skromniejszego, ze zmodyfikowanym przez mnie zapięciem oraz środkami rombów czy cokolwiek to jest.
niedziela, 8 marca 2015
Nie ma jasności w temacie...
Wszystkie dzieła bieżące są w stanie rozgrzebania, jednakże pojawiła się nadzieja na ukończenie. O tym jednak może kiedy indziej. Dzisiaj tylko życzenia miłego Dnia Kobiet. U mnie wiosna tak ścisnęła, że niektórzy tylko w bluzach się przechadzają.
A teraz coś o kobietach oczywiście bo wciąż nie ma jasności w temacie Marioli:
A może przyniesiecie jasność?
A teraz coś o kobietach oczywiście bo wciąż nie ma jasności w temacie Marioli:
A może przyniesiecie jasność?
Subskrybuj:
Posty (Atom)