środa, 15 kwietnia 2015

Drobiażdżek

Przypomniało mi się, że mimo wszystko udała mi się przed świętami rzecz, na której mi najbardziej zależało, czyli wysłać do Ani drobne podziękowanie za podkładki. Oczywiście nie zrobiłam zdjęć, bo się spieszyłam. Mam na szczęście pierwowzór jednej z bransoletek. Jest dość delikatna, na dwóch sznureczkach został wypleciony element inspirowany celtyckimi węzłami (wzór internetowy).




19 komentarzy:

  1. Śliczna bransoletka:)
    Bedzie pasowac do wszystkiego.
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia będą w najbliższym moim poście więc będziesz mogła je dołączyć kolekcji. Raz jeszcze dziękuje za piękny prezent. Uwielbiam te bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię bransoletki. Taka ręcznie robiona - marzenie. Pozdrawiam cieplutko :) http://wharmonii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście celtycko wygląda. Ładna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że taka delikatna jak znalazł na zbliżające się ciepłe dni :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ Ty Jaglanko masz zdolne te paluszki! Że też to tak równiutko Ci wychodzi!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna jest. Celtycki wzór sprawdza się nawet w makramie - co widać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby drobiażdżek ale świetnie wygląda :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cały jej urok dostrzegłam dopiero po rozjaśnieniu zdjęcia - wtedy widać tę przeplatankę. Super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozumiem, ze nazwa bloga taka trochę rezolutna...Chciałbym być taka niezdolna !

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozumiem, ze nazwa bloga taka trochę rezolutna...Chciałbym być taka niezdolna !

    OdpowiedzUsuń
  12. przepiękna branzoletka, mam donich słabość:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna:)) Posadziłaś jałowiec?

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale fajna, uwielbiam bardzo rzeczy o takiej tradycyjnej wymowie np celtyckiej, takie rzeczy mają w sobie cosik magicznego

    OdpowiedzUsuń
  15. Klasyczna i elegancka. Takie najbardziej mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń