poniedziałek, 21 stycznia 2019

Tak, wiem...

Przylazła tak znienacka i posty wypisuje.

Akurat nadarzyła się okazja, więc postanowiłam coś wkleić zanim przejdzie mi ochota. To nie jest tak, że nic przez te prawie trzy lata nie robiłam, robiłam ale nic nie dokończyłam ;D. Widziałam, że nie tęskniłyście, a niektóre nawet odetchnęły z ulgą więc przez jakiś czas był spokój. Nie mogę też obiecać że kolejny post nie pojawi się w podobnej odległości czasowej, ale spróbuję coś dokończyć.

Na razie przychodzę z początkiem obrazka z  "Igłą Malowane" nr 6/2018. Zaczęłam bo mi się podoba, myślałam też nad zrobieniem takiego dla koleżanki, ale po tygodniu dłubania nie wiem czy będę miała siły na ten jeden a co dopiero mówić o dwóch. W tak zwanym międzyczasie zmieniło się tyle, że praca idzie mi niesamowicie wolno, krzyżyki maksymalnie krzywe, a w dodatku odkryłam u siebie wadę wzroku (ostatnio haftowałam coś rok temu i nie było problemu), po prostu tak się człowiek z nagła postarzał.

Ale przejdźmy do obrazka:







Pozdrawiam :)


9 komentarzy:

  1. Zapowiada się piękny obraz, chociaż nie kojarzę co to będzie. Trzymam kciuki, bo wiem że zabrać się drugi raz za taki sam haft to... dla mnie niewykonalne.
    Pozdrawiam i mam nadzieję, że przynajmniej w roku napiszesz parę postów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jeśli uda mi się skończyć ten, to za następny szybko się nie zabiorę :)

      Usuń
  2. Fajnie, że ci się zachciało pokazać co robisz. Zapowiada sie śliczny haft:)
    Ja tęskniłam, Fajnie że jesteś :)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft zapowiada się ślicznie i niech to będzie nowe otwarcie. Pewnie już zauważyłaś, że sporo blogów przestało być prowadzonych, inne z nas publikują bardzo rzadko nowe wpisy. Ale to nie wyścigi i każdy pisze wg możliwości i potrzeb.
    Cieszę się, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że rzeczywiście będzie to nowe otwarcie :)

      Usuń
  4. Hej, mam jeszcze Twoje sówki :). Miło znów Cię widzieć.

    OdpowiedzUsuń