Akurat nadarzyła się okazja, więc postanowiłam coś wkleić zanim przejdzie mi ochota. To nie jest tak, że nic przez te prawie trzy lata nie robiłam, robiłam ale nic nie dokończyłam ;D. Widziałam, że nie tęskniłyście, a niektóre nawet odetchnęły z ulgą więc przez jakiś czas był spokój. Nie mogę też obiecać że kolejny post nie pojawi się w podobnej odległości czasowej, ale spróbuję coś dokończyć.
Na razie przychodzę z początkiem obrazka z "Igłą Malowane" nr 6/2018. Zaczęłam bo mi się podoba, myślałam też nad zrobieniem takiego dla koleżanki, ale po tygodniu dłubania nie wiem czy będę miała siły na ten jeden a co dopiero mówić o dwóch. W tak zwanym międzyczasie zmieniło się tyle, że praca idzie mi niesamowicie wolno, krzyżyki maksymalnie krzywe, a w dodatku odkryłam u siebie wadę wzroku (ostatnio haftowałam coś rok temu i nie było problemu), po prostu tak się człowiek z nagła postarzał.
Ale przejdźmy do obrazka:
Pozdrawiam :)
Zapowiada się piękny obraz, chociaż nie kojarzę co to będzie. Trzymam kciuki, bo wiem że zabrać się drugi raz za taki sam haft to... dla mnie niewykonalne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieję, że przynajmniej w roku napiszesz parę postów:)
Nawet jeśli uda mi się skończyć ten, to za następny szybko się nie zabiorę :)
UsuńFajnie, że ci się zachciało pokazać co robisz. Zapowiada sie śliczny haft:)
OdpowiedzUsuńJa tęskniłam, Fajnie że jesteś :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Haft zapowiada się ślicznie i niech to będzie nowe otwarcie. Pewnie już zauważyłaś, że sporo blogów przestało być prowadzonych, inne z nas publikują bardzo rzadko nowe wpisy. Ale to nie wyścigi i każdy pisze wg możliwości i potrzeb.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś :)
Mam nadzieję że rzeczywiście będzie to nowe otwarcie :)
UsuńHej, mam jeszcze Twoje sówki :). Miło znów Cię widzieć.
OdpowiedzUsuńNabierają wartości historycznej ? ;)
UsuńFajnie, że jesteś:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś:)
OdpowiedzUsuń