środa, 10 kwietnia 2013

Makrama. Bransoletka z Józefiną...

Parę bransoletek uplotłam z rzemyków ale, że jak się okazało brak mi końcówek do wykończenia tychże, końca doczekała tylko ta jedna. Czarne i niebieskie rzemyki splecione węzłem o wdzięcznym imieniu Józefina.





3 komentarze:

  1. fajna bransoletka, prosta i elegancka jednocześnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna plecioneczka:)Wisiorek z brązowymi koralikami baaardzo mi sie podoba!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń