sobota, 28 grudnia 2013

Tyle miłości...

Tyle miłości ma dziś sens, ale o tym za jakąś chwilę. Teraz drobne prezenciki - po pierwsze czerwony szaliczek i gwiazdka, podobna do wcześniej prezentowanych z tym, że z różowymi koralikami.






Skromny makramowy komplecik z racji kolorystyki i dodatków nazwany "tyle miłości". Zaczęło się od bransoletki, która miała być z wiadomymi koralikami, jednakże prezentowane koraliki są spore - 14mm - co powodowało, że przy większej ilości brzydko odstawały na kostkach nadgarstka, musiały zatem zostać we trzy. Elementy, których nie widać to serduszka na zakończeniach sznurków bransoletki. Stąd właśnie musiały też zasilić powstałe w następnej kolejności kolczyki. Przypominają on trochę kotwiczki, akurat nowa właścicielka zdaje się lubić takie klimaty, choć sugerowałam, że serduszka mogą ulec usunięciu. Tak naprawdę to, to nie są kotwiczki to wagi... na jednej szali serce,  na drugiej szali serce i tak się razem bujają :). Na koniec powstał naszyjnik, widzę go wyłaniającego się spośród niedopiętego specjalnie kołnierzyka koszulowej bluzki. Jak mu się tak przyjrzałam na zdjęciu to stetoskop mi zaczął przypominać.  :D





Ostatnią prezentację stanowić będzie prezencik dla mnie, z tym że w podobnej kolorystyce. Postanowiła mnie odwiedzić Tolcia.

Z racji tego, że przewinęło się tyle miłości świątecznej i poświątecznej, dzisiejszy jubilat zaśpiewa pieść stosowną do tytułu posta.



7 komentarzy:

  1. Podoba mi się ta gwiazda, choć nie jestem fanką takiego różu.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiazdka śliczna, a i komplecik niczego sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, nikomu się nie podoba, ale "na żywo" jest całkiem przyjemny choć prosty i niebogaty... bo że gwiazdka śliczna to wiadomo :)

      Usuń
  3. A mnie komplecik bardzo się podoba właśnie dlatego, ze jest skromny:) Ja tez lubię czytać biografie i na tę również się szykuję:) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie. Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Napisałaś stetoskop i widzę stetoskop;))...możesz też dorzucić na naszyjniku serduszka jak w kolczykach to by sobie dyndały;))
    Świetnie pleciesz te swoje sznureczki! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A może by tak instrukcję makramowania gwiazdek śniegowych dla kompletnie nieznających tematu? Bo patrzę już od dłuższego czasu (poprzednich śnieżynek) i się zastanawiam, czy potrafiłabym zrobić coś takiego, ale prawdopodobnie nie, chyba że jakaś artystka się zlituje nad niedolą moją i wyjaśni jak zrobić, skręcić, zakręcić, koralikiem przyozdobić... Śliczne są!

    OdpowiedzUsuń