środa, 18 grudnia 2013

Szniflyksien wajsryksien

Możecie wierzyć, albo nie, ale tytuł posta jest po niemiecku. :D Specjalnie jednak zapisany tak aby nawet nie znając niemieckiego przeczytać prawidłowo. W ten sposób zapewne kilka osób poznało dwa obce słowa, które być może któregoś dnia się przydadzą. To początek pewnej germańskiej piosenki oznaczający w moim wolnym tłumaczeniu coś w okolicy: śnieżynki białe-spódniczki. Niestety wystąpią nie tylko białe spódniczki. Niektóre będą nawet wyglądać bardziej na kwiatuszki niż płatki śniegu.Dodatkową atrakcją będzie to, że zdjęcia robione przy słabym i w dodatku sztucznym świetle wyszły tak jak wyszły, także szału nie przewiduję, ale pooglądać można. Podstawa wzorów, a raczej koncepcja rozpoczęcia ze strony z darmowymi wzorami makramowymi, cała reszta pomysłu własnego.






Z turkusowymi koralikami najładniejsza. :D Nieprawdaż?

16 komentarzy:

  1. sliczne śniezynki i jak bardzo inne od wszystkich ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Najładniejsza jest ta biała (nie dlatego, że biała). Reszta też śliczna i bardzo pomysłowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że napisałaś, wreszcie będę, mogła odwiedzić Twój blog.

      Usuń
  3. Prawdaż. Choć moje zboczenie na fiolet jednak nie pozwala nie zauważyć tej na przedostatnim zdjęciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prawdaż, prawdaż:))) Pozostałe równie śliczne:) Oj, zdolna jesteś, zdolna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te z koralikami są rewelacyjne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam rację z turkusowymi rewelacja :)), ładnie komponują się z białym sznurkiem.
    A na tytule można pokaleczyć język :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no coś Ty przecież to takie proste, że dzieci nawet zaśpiewają... ;p

      Usuń
  7. Super pleciesz te sznureczki:) Z kamieniami wyglądają rewelacyjnie!
    Fioletowa i biało-czerwona są świetne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń