...serce za płoty. Szału może nie ma. Nad serduszkiem trzeba popracować. Padła krytyka i sugestia, że powinno być szersze i większe. Będę się więc bawić w sznurkowego kardiologa.
Zapytanie do haftujących na plastikowej kanwie:
Co należy zrobić z końcówkami nitek? Zaciągnąć je pod nitki haftu, czy jakoś podkleić czy zostawić luźno do momentu podklejenia obrazka?
Ale fajne serduszko! Świetny pomysł na bransoletkę :)
OdpowiedzUsuńNa plastiku haftowałam, tak jak na każdym innym materiale - czyli zaczepiałam o nitki po lewej stronie haftu.
Dzięki za podpowiedź, chyba potrzebuję cieńszej igły. :)
UsuńFajne jest :)
OdpowiedzUsuńNie lubię plastikowej kanwy :(
Jeszcze nie wiem czy ją lubię. :)
UsuńBardzo fajnie wyszło, chociaż rzeczywiście szersze serducho miałoby większy urok :)
OdpowiedzUsuńCiekawa branzoletka :) Mnie sie tak lepiej podoba nizeli poszerzyc boki , wtedy by mi sie kojarzyla z gumka do wlosow :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa. Ja nic nie mam do tego że jest takie wydłużone to serce. Popracowałabym tylko nad dołem serca by było bardziej "ostro"zakończone niż zaokrąglone. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycją, chyba następne będę zaczynać pleść z innego miejsca.
Usuńmoja córa gdzieś znalazła bransoletkę makramową i nic tylko nudzi:) ale jak na pierwsze serducho to jest nieźle,ba nawet bardzo dobre! następne będą już bardziej dopracowane:)
OdpowiedzUsuńNiech siada i plecie.
UsuńBardzo ładne to serduszko, na bransoletkę pasuje takie wąskie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Ciekawy pomysł na bransoletkę, jeszcze nigdy makramowej nie widziałam. Ja też bym nie poszerzała, jedynie na dole bym troszkę serduszko wyostrzyła do większego szpica ;)
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że serca muszą być tłuste, pulchniutkie i okrąglutkie? Moim zdaniem takie wąskie też nieźle wygląda.
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, a wykonanie, no cóż... Też świetne :) mnie też na bransoletce podoba się, ze jest takie wązkie, gdyby było szersze za bardzo by odstawało. Jest superowe :)
OdpowiedzUsuńSuper fajne masz te makramki. Dotychczas widywałam głównie bransoletki, a u Ciebie tyyyyle fajnych projektów. Pozdrawiam cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że wcale nie trzeba jej tuczyć. Serducho jest akuratne dla bransolety.
OdpowiedzUsuńNa plastiku nie haftowałam i na razie nie planuję.
bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na bransoletkę :D
OdpowiedzUsuńhttp://anne-cucito.blogspot.com/
A ja uważam że szał jest i nic bym nie zmieniała :)
OdpowiedzUsuńwalentynki w lipcu...
OdpowiedzUsuńtak ty zdecydowanie masz skłonności do wybiegania w przyszłość! :-DDD