niedziela, 16 listopada 2014

Choinki odsłona pierwsza...

Oprócz salu domkowego zgłosiłam się również na sal choinkowy... Gdybym wiedziała, że to takie wielgachne drzewo to bym się parę razy zastanowiła. Cóż jednak...

Choinka zaczęła powstawać z pozostałej po domkach, a raczej po międzydomkowych choinkach, zieleni.

Po pierwszy dniu wyglądało to tak:



Po zakończeniu nitki było tyle:


Po dokupieniu kolejnego pasma:


Zakończenie pasma:


Do zakończenia zielonego trójkąta pozostało niby niewiele ale na wysokość to 70 kratek.

Dziura w środku wyniknęłą z tego, że wzór który tam powinien się znaleźć przypomina mi gębę. W dodatku jest to gęba, która mi się nie podoba, więc nie będę jej robić. Wymyślenie zastępstwa odłożyłam na potem.


Na koniec pytanie nie związane. Jakim klejem podklejacie zawieszki z kanwy plastikowe(oczywiście pytanie do Tych, które takie zawieszki kiedykolwiek robiły i podklejały :P).

24 komentarze:

  1. Całkiem, całkiem ta choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że rośnie, bo do świąt już niewiele zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kobyla jak nic:( Nie lubie takich sporych haftow, ale dobrze, ze gebe zmienisz, bo tez nie rozumiem jak mozna haftowac cos co sie nie podoba.
    Co do podklejania, to ja uzywam tasmy dwustronnej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Choineczka rośnie w oczach;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do świąt urośnie bez problemu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejne drzewo w lesie rośnie :) I to jak szybko! Jak wiesz, ja także zmieniłam w swoim hafciku kilka rzeczy, ale na tym polega indywidualność drzewka każdej z nas ;) Została Ci uzupełnianka i ciekawa jestem jaki kolor wybierzesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki kolor wybiorę na ptaszki serduszka i inne będzie wiadomo dopiero na końcu. :)

      Usuń
  7. Pomalutku, byle do przodu. W tym tempie zdążysz na pewno.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oglądam inne choinki i jestem niesamowicie ciekawa, jak to uda Ci się "gębę" przerobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie to jakaś wyjątkowa przeróbka, po prostu ma nie wyglądać jak "gęba". :)

      Usuń
  9. Widzę, że u Ciebie przygotowania do Świąt w pełni:) Ciekawa jestem tej Twojej choinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolałabym, żeby były bardziej w pełni gdyż na razie drepczę.

      Usuń
  10. Ciekawe co z tym środkiem wymyślisz. Całkiem szybko Ci z tym idzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dlatego, że zajmuję się tylko tym projektem.

      Usuń
  11. Sprawnie sobie poczynasz z tą choiną.
    Rózne rzeczy kleję Magikiem, czasem dwustronnej taśmy używam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Choinka wyrosła błyskawicznie :) Ciekawi mnie rozwiązanie z tą "gębą" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Choineczka zapowiada się całkiem ciekawie :), a u mnie przestój świąteczny a tyle razy sobie obiecywałam że zacznę ze dwa miesiące wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szybko Ci z tą choinką idzie, mi na razie wcale, aż wstyd, że jeszcze się za nią nie wzięłam...

    OdpowiedzUsuń
  15. No i prawie cała choinka gotowa- nie jest źle z Twoim tempem :)
    Używam kleju Magic- do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. przypomina mi wielkanocne jajko z salu , które haftowałyśmy chyba rok temu, podobne zawijasy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. o jak już się wyłania... pięknie...

    OdpowiedzUsuń