... się złożyło, że nie mam za bardzo czasu. Mój siatkowy kurs dobiega końca panie porobiły po dwie siatki, z super haftami a ja tylko siatkę ćwiczebną... trochę mnie to smuci ale cóż, różnie bywa.
Tym razem wizja sieci.
Hafcik już jest ale na razie nie mam zdjęć.
To ja chyba wolę jednak wyszywać na normalnej kanwie...
OdpowiedzUsuńRaczej nie da się na sieci wyszywać bez naciągu.
UsuńGłowa do góry, panie z kursu nie robiły pewnie nic innego poza tą pracą a Ty w tym czasie zrobiłaś tyle że na pewno przebiłaś je na głowę ;). Mam nadzieję że za jakiś czas dokończysz tą siatkę na spokojnie i pokażesz nam byśmy mogli podziwiać Twoje dzieło i haft w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nie lubię się porównywać.. czasu nie da się porównać .... jeden może więcej a drugi może mniej ... a siec rybacka i tak mi się podoba .. ja bym nawet tyle nie zrobiła :-)
OdpowiedzUsuńTo ja poczekam na koleją odsłonę "sieci" :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się smucić, na pewno jeszcze zaskoczysz wszystkich jak i samą siebie
OdpowiedzUsuńNa pewno skończysz i swoją, a że później, to nic nie szkodzi :).
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie poczekam na to, co dalej będzie się działo z siatką:)
OdpowiedzUsuńNie ma się co porównywać! Sieć wygląda świetnie, czekam na dalsze postępy :)
OdpowiedzUsuńSieć świetna, za chwilę podgonisz :)
OdpowiedzUsuńPokazuj ten hafcik !
OdpowiedzUsuńA najważniejsze, że już coś umiesz - teraz tylko czas znaleźć ...
a to ciekawe, powodzenia!
OdpowiedzUsuń