wtorek, 16 grudnia 2014

Kontynuacja wątku wczorajszego

Tak się rozzuchwaliłam, że postanowiłam dokonać jeszcze innych bombek, które mi się marzyły.
Początki były trudne ale po znalezieniu nożyka do tapet sprawa stała się łatwiejsza.

Pierwsza próba:






Oraz wersja w ulubionych kolorach rodziny do której odleci.



Takie baloniki.

11 komentarzy:

  1. baloniki sa piekne...fantastyczne... i takie dopracowane:))) supcio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym dopracowaniem to bym może nie szalała, zwłaszcza że to dwa pierwsze jakie kiedykolwiek zrobiłam, ale jakoś wyjątkowo źle też nie jest.. :)

      Usuń
  2. Będziesz mieć kolorową choinkę w tym roku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znalazłam coś takiego:
    http://www.polskamolskiej.tvp.pl/17644404/odc-3-bieszczady-i-sieniawa
    Ale Rysiek z tego odcinka jest tylko trochę podobny do "mojego":)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale kiedyś miałam podobny zamysł, już wiem że będzie wyglądać bombowo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajne :P ja bym dorobiła w koszyku jeszcze bałwanka, albo Mikołaja z workiem prezentów

    OdpowiedzUsuń