czwartek, 30 maja 2013

W srebrze...

Zbierałam się do napisania, tego co mam do napisania od kilku dni, a i tak się nie zebrałam, mimo to napiszę to co napisać planowałam :).

Na początku należy przecierpieć moje koraliki w srebrze. W tym zestawie miał być jeszcze biały, ale zapominałam ;p. Z dominującym kolorem srebrnym mam jeszcze jeden sznur, z jego to właśnie powodu tak mi się ciągnęło, gdyż jakoś nie mogę zabrać się do jego zakończenia, będzie musiał czekać na swój czas.


Zapałałam jakąś mam nadzieję, chwilową niechęcią do tworzenia korali(zresztą niewiele mi już zostało), za to przez ostatnich kilka dni nadrobiłam sporo obrazka dla mamy, ale też czuję, że chwilowo mam go dość,  ale o obrazku będzie więcej jak przyjdzie jego pora.

Przyszedł czas na najważniejsze. Otóż tak sobie pomyślałam, po pojawieniu się drugiej obserwującej, że miło by było gdybym dorobiła się przed latem trzeciej. Co zaskakujące trzeciej dorobiłam się bardzo szybko po drugiej, co mnie cieszy. Zmartwiło mnie zaś to, że ledwo zaczęłam mieć jakieś obserwujące to już mi się je odbiera, TU Asia opisała, różne nadchodzące rewelacje. Nic to jednak, Dziewczęta, skoro sobie obiecałam, to sobie obiecałam, a sprawa jest taka, że chcę Wam sprezentować kolczyki sówki. A co! Wystarczy, że prześlecie swoje adresy na mój mail przyherbatce@gmail.com. Ach, i nie zapomnijcie o wyborze koloru. Przy czym zaznaczam, że przesyłki będą zawierać tylko i wyłącznie sówki, no może Obserwatorka nr 1, dostanie coś więcej za odwagę. To na dzisiaj tyle Pozdrawiam Was.

I tak właśnie minął post nr 100.(przy okazji tak akurat wyszło)

5 komentarzy:

  1. A to mnie zaskoczyłaś!:) Sowy dla bibliotekarki (to ja), prezent trafiony w 100 %. Dzięki!:)Gratulacje z okazji setnego postu.:))

    OdpowiedzUsuń
  2. O i ja się łapię :)), a sówki szalenie lubię :))). Naszyjnik bardzo ładny, kolorki idealnie pasują. Zawsze mnie ciekawiło jak się robi te naszyjniki. Czy to jakaś skomplikowana sprawa, czy po prostu dodaje się kolejne sznury z koralikami i razem łączy? A koraliki zakładane są na podwójny sznur?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy, chyba każdy robi tak jak mu się podoba, widziałam już różne techniki; tu kilka sznurów łączonych w całość.

      Usuń
  3. Gratuluję setnego posta! Z koralami się musiałaś napracować, tyle wiązania supełków :)

    Jeśli chodzi o obserwatorów to trzeba pewnie założyć konto na jakiejś innej usłudze i tam ich zbierać :)

    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj:) piękne korale!
    Pozdrawiam i gratuluję 100 posta, u mnie będzie już niedługo:)

    OdpowiedzUsuń