sobota, 5 lipca 2014

Wena i Inspiracje Twórcze

W tym tygodniu jakoś nic mi nie szło, haftowałam ale straciłam wenę:), próbowałam coś wypleść ale też brak weny, w końcu rzuciłam się na książkę szło świetnie do 110 strony a potem wena padła... choć podejrzewam, że z książką skończę najszybciej bo świetna. Skoro jednak taki brak weny to sobie Wenę kupiłam.

Co prawda jeszcze dwa tygodnie temu przekonywałam sama siebie, że po serii miesięcznej, żadnych serii hafciarskich więcej a przynajmniej mniejsze niż 12 odcinkowe, no i właśnie ta Wena przypomniała mi że miałam sobie wyhaftować serię kwiatową, którą teraz mają. W tym numerze trzy obrazki z kwiatami. Poza tym jakieś makramowe wyploty są, co prawda dla mnie banał ale i tak lubię jak jest coś z makramy. Trzy fajne bransoletki : makranowa(dla mnie banał), frywolitkowa(oj, jaka niezdolna jestem) i z koronki weneckiej(nigdy nie próbowałam ale nie wygląda strasznie za to efekt ciekawy, więc może spróbuję). Nakładki na słoiki wyglądają jak babcine berety, a skoro już jesteśmy przy babci to także pledzik z kwadratów, podpupowe poduszki i breloczki szydełkowe. Poza tym ciekawie wygląda biżuteria osikowa robiona na modłę quilingową, oraz bibułowa malwa. Powyższy opis zawiera jedynie rzeczy które mi się spodobały. :)






Inspiracje Twórcze kupiłam gdyż jak widać po blogach redakcja ten numer głównie rozdawała, a poza tym jest druga część nauki haftu nakładanego, który kiedyś pokazywano w "Annie" pod nazwą bodajże " haft złoty".  W sumie spodobał mi się tylko kurs uszycia torby, oraz kurs wyplotu torby z papierowej wikliny. Do tego(nie podejrzewałam, że tego można się nauczyć z gazety) znalazł się kursik haftu kaszubskiego(nadal nie podejrzewam, że można ale chyba spróbuję). Fajny jest również sposób robienia maskotki którą dziecko samo pomaluje kredkami, jest to co prawda reklama tych kredek, ale że kredki nie drogie to może warto.


16 komentarzy:

  1. Wiesz, ja uważam, że w dobie internetu niewiele jest w stanie zaskoczyć w tego typu wydawnictwach. Szkoda, że nie mówiłaś, że masz zamiar kupić TI - dostałabyś w prezencie :)
    Osikowe kolczyki a la quilling - ciekawy pomysł - i widzę na okładce, całkiem całkiem wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz literaturę, to teraz do dzieła. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam jak zwykle do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się nad TI zastanawiałam właśnie. Gdzieś tam papuga mi się rzuciła w oczy i właśnie ten maskotek mnie zaciekawił. Zrezygnowałam, ale chyba sprawę przemyślę jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maskotki też mi się spodobały, być może zakupię te mazaki. Weny jeszcze nie miałam w ręku, ale z okładki podoba mi się tylko chmurka, która zresztą przez większość była już przewałkowana ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chmurka już wszędzie była, czyli nuda. :)

      Usuń
  5. Oj te dinozaury podbiły nasze serca, mój chłopak to teraz za mną chodzi i ciągle wypytuje się kiedy zrobię dla niego takiego dinozaura XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Oglądałam ostatnio te gazetki i w ogóle nie miałam ochoty ich kupić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwię się, ze w ogóle je przeglądałaś.

      Usuń
    2. Miałam nadzieję, że może jednak...

      Usuń
  7. A ja jakoś nigdy nie kupowałam takich gazetek. Jakoś mi nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po drodze to powinno być Tobie napisać do mnie maila. ;p

      Usuń
  8. Zaciekawiłaś mnie Weną, jak będę w Empiku to muszę przeglądnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I to haft kaszubski szkoła Wejherowska jest
    w gazetce i moja znajoma hehe - pozDrawiaM ;)))

    OdpowiedzUsuń