piątek, 20 lutego 2015

Przyszła pora

najwidoczniej.

Poniższy naszyjnik wykonałam w większości parę lat temu, w tak zwanej epoce przedblogowej. Do dzisiaj zasilał karton z niedokończonymi projektami. Najwidoczniej jednak przyszedł na niego czas i oto został dokończony.


Tu już dokończony. Można nosić.




Tak mi się starożytnioegipsko kojarzy.

To wrzucę na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze.




23 komentarze:

  1. Jest piękny. Czekał na swój czas i ma:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No powiem Ci ze robi niezwykłe wrażenie. Dla mnie WIELKIE WOW !

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny! Szkoda ze musiał tak długo dojrzewać;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Podziwiam:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, napracowałaś sie przy nim. Robi wrażenie.
    Powodzenia w wyzwaniu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna praca! W moich ulubionych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny :-) Powodzenia w wyzwaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny, wiele pracy musiałaś w niego włożyć:)
    Powodzenia w wyzwaniu!
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda świetnie, rewelacyjna praca, bardzo mi się podoba wzór splecionych sznureczków. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robi wrażenie i tak samo mi się od razu skojarzył jak Tobie :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny i nieziemsko oryginalny. Wzbudzi sensacje w każdym miejscu gdzie się w nim pojawisz

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy naszyjnik. Podoba mi się. Powodzenia w wyzwaniu!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super jest ten naszyjnik ;) Ja cały czas mam w szufladach
    kilka prac ale serca do nich nie mam póki co hihi - pozdrówki ;))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, że już w pudle nie leży, bo szkoda by było! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Leżakowanie urody mu dodało ;)
    Świetnie, że go skończyłaś - zasługiwał na to. Jest piękny.

    OdpowiedzUsuń