czwartek, 25 czerwca 2015

Bransoletka czarna

W ramach zamęczania makramą bransoletka czarna. Z racji tego, że lato ma byc raczej deszczowe to przynajmniej będziecie miały coś do pooglądania. ;p





Na koniec taki mały zdjęcio-żarto-prezent dla naszej koleżanki Violki.

No Viola co Ty chciałaś....;D


17 komentarzy:

  1. osobiście nie znoszę takich kolorów -ale jako drobne dodatki tak - więc mówie że bransoletka jest bardzo urocza i piękna - buziaki śle - Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego nie potrafie robić a bransoletka bardzo ładna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od czego by tu zacząć?.... Wiadomo, od bransoletki, bo jak zawsze świetnie zrobiona i jak widać w każdej pozycji trzyma kształt :)
    hahahahhaah żartownisia z Ciebie - więcej Ci się nie chciało wcisnąć tych korali na szydło? Może masz tunezyjskie? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się nie obraziłaś. Nie wiem nawet jak wygląda szydełko tunezyskie ale nie kuś. :)

      Usuń
    2. Szczerze się uśmiałam :)

      Usuń
  4. Super bransoletka:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna jest ta bransoletka i choć czarna, to letnia, bo z kwiatuszkiem :).

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajna bransoletka, ciekawy wzór a za czerń duży plus :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W czerni klasyczna i bardzo elegancka. Ja bym bez wahania "przytuliła" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletka fajna. W pierwszej chwili myślałam, że to frywolitkowa, tylko z grubszej nitki. Jak widać obie te techniki mają sporo wspólnego, np węzełki. Praca bardzo ładna. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włąściwie teraz to już trudno by było stwierdzić czy frywolitka wyłoniła się z makramy czy to makrama wchłonęła węzeł frywolitkowy.

      Usuń