środa, 31 grudnia 2014

Podsumowanie

Jak podsumowanie to podsumowanie. Co się udało a co nie.

Udało się.
Udało się skończyć haftowaną miesięczną serię.


Od pewnego czasu marudziłam sama sobie, że przydałoby się nauczyć jakiejś nowej techniki, najlepiej jednaj na rok. W tym roku udało się i przyswoiłam haft na siatce, łącznie z siatką. Gdyby do tego dodać nauki słomiarskie to sukces pełny.


Mniej więcej.
Zabawy zaproponowane. O ile rozdawnictwo kolczykowe zakończyło się mniej więcej, z tym że bardziej mniej niż więcej o tyle po złapaniu licznika nie dowiedziałam się nawet czy przesyłka doszła.


Nie udane
Miałam nadzieję na zrobienie dwóch średnio-większych prac hafciarskich. ale nie udało się zupełnie i w przyszłym roku w ogóle się nie zanosi. Poległam również w temacie  planowanych ozdób choinkowych ale tu na przeszkodzie stanęła choroba oczu więc wybaczam sobie. Z tego też powodu ukończenie okołoświątecznych sale zostało odłożone w czasie.

Generalnie niechęć, prawie wstręt.




Na przyszły rok życzę Wam: zdrowia, możliwości i twórczości.

17 komentarzy:

  1. Oby 2015 rok był lepszy rękodzielniczo niż ten poprzedni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby Nowy Rok przyniósł kolejne nowe umiejętności i nowe projekty, wenę i chęci i zdrówko dla oczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny zimowy obrazek!
    Dziękuję:) Tobie również życzę wiele szczęścia i spełnienia wszystkich planów i marzeń!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie jest uczyć się nowych technik . Ja już 10 stycznia będe próbowała swoich sił w makramie naszyjnikowej, tzn makramie w miniaturze ;-)
    Udanego wieczoru !

    OdpowiedzUsuń
  5. Malkontenctwo do kieszeni Jaglanka. Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podsumowanie roku brzmi: zrobiłas bardzo duzo wspaniałych rzeczy, jesteś zdolna i kreatywna. Ja trzymam za ciebie kciuki i chętnie zobaczę następne twoje piękności:)
    Pozdrawiam i życzę w Nowym Roku zdrowia i pogody ducha:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spełnienia marzeń w Nowym Roku i mnóstwo radości! aaa i więcej udanych zabaw blogowych, te mniej chyba najbardziej wkurzające! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę zdrowia, pięknych oczu i polepszenia humoru. Robota, nie zając, może poczekać do kolejnej zimy:)
    Do siego, ale wcale nie Dorociego:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj mocno trzymam kciuki za wenę i chęć do tworzenia :).

    Bo przecież nie jest ważne ile tylko żeby było z przyjemnością :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze wstrętem nie da się nic zrobić, musi sam przejść. Powodzenia w nowym roku;)

    OdpowiedzUsuń