niedziela, 10 maja 2015

Kolejna drobna bransoletka

Tym razem miał wyjść coś w rodzaju serduszko ze skrzydełkami. Serduszko wyszło, a skrzydełka  nieco opadłe. No, ale pierwsze skrzydełka za płoty.





Tymczasem wyszywam sobie, wolno mi idzie, sądziłam że uda mi się pokazać po tygodniu pierwszą część obrazka, ale się okazało, że tak prędko się nie da, także jeszcze jakiś czas mi zejdzie.

13 komentarzy:

  1. Ale jak się już ją założy, to skrzydełka się rozwijają.;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skrzydełka widać i to całkiem wyraźnie i choć kolory nie moje, to zamysł super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja od rau zauważyłam serduszko ze skrzydełkami! Super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszły wyszły skrzydełka - jest super

    OdpowiedzUsuń
  5. Na trzecim zdjęciu widać, że i skrzydełka Ci wyszły :).

    Super pomysł :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę wygląda jak emblemat superbohaterski, ale co to za superbohater z serduszkiem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się bardzo podoba :). Skrzydełka fajnie wyszły :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. albo "trochę oklapnięty anioł" ;-D

    OdpowiedzUsuń