Potem jednak kwietniki się pojawiły.
Następnie jeszcze motylki.
Na końcu zaś jak to zwykle bywa, kontury.
Było ich jeszcze tak wiele, że z niektórych zrezygnowałam, bo po pierwsze i tak części tych, które są nie widać, a po drugie straciłam ochotę na ich wykonanie. :p
Ilustracja muzyczna:
fajny hafcik, może jednak nie rezygnuj z konturków..? na pewno poprawi widok całości..
OdpowiedzUsuńpozostały tylko do zrobienia np. żółte w okół żółtych kwiatków to nie podejrzewam, aby cokolwiek poprawiło
Usuńno cudności...:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńWiosna i lato :) Jak dobrze trafić na coś takiego, kiedy za oknem zaczyna się deszczowa jesień. Bardzo ładny wzór, kolorystycznie radosny, a motylki świetnie dopełniają ukwieconą przestrzeń. Gratuluję cierpliwości i precyzji! :)
OdpowiedzUsuńjeden letni chomikuję na brzydką jesień... :D
UsuńCierpliwa jesteś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
chyba coraz mniej :)
UsuńTaka praca wymaga cierpliwości i czasu:) Piękne :) Gratulacje dla autorki :D
OdpowiedzUsuń