Tak wyglądał obrazek po dwóch mulinach:
poniedziałek, 30 września 2013
2 niteczki, 3 niteczki
Rozwiązanie dylematu z poprzedniego postu. Skoro miałam wybrać między prawą a lewą stroną obrazka a był to problem wiekopomny zatem poszłam w górę. Taki oto powstał efekt:
Tak wyglądał obrazek po dwóch mulinach:
Zaś tak wyglada po trzech:
Dokupiłam już czwartą jeśli nie starczy na dokończenie to widzałam w sklepie na wieszaku jeszcze jedną. :)
Tak wyglądał obrazek po dwóch mulinach:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zaczyna sie wyłaniać ogólny kształt :)
OdpowiedzUsuńteraz wyglada jak podgryziony :)
UsuńNo i cudnie zaczyna wyglądać :-)
OdpowiedzUsuńwłaśnie ! :)
UsuńCoraz lepiej:-))) Gorzej jak te mulinki ze sklepu nie wystarczą:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:-)))
http://rodzinnie1.blogspot.com/
starczą starczą, odwiedzam regularnie, z tym że nie zawsze piszę :)
UsuńOj, jaka zdolna jesteś! Mam nadzieję, że wystarczy surowca :) Efekt niesamowity!
OdpowiedzUsuńSliczny wzor! Bedzie piekny haft!
OdpowiedzUsuń